sobota, 9 stycznia 2016

Pętla Tramwajowa w Brynowie oraz Centrum Przesiadkowe

Niby zwykła pętla tramwajowa w południowej części Katowic, a niesie za sobą wiele ciekawych faktów. Chociażby to,że jest najbardziej wysuniętym krańcem sieci tramwajowej na południe Ślaska. Nie tak daleko leży także najwyżej położony przystanek w Polsce, bo na wysokości ponad 300m.



Co jeszcze jest takiego niezwykłego? Ano to, że pętla ta pobiła rekord pod względem linii, które zatrzymywały się tutaj planowo, jak i nieplanowo. Z początku samotna linia 16 doczekała się brata w postaci linii 6. Przez wiele lat układ ten był niezmienny. Wkrótce potem, na Brynów zawitała linia 14, która została skierowana tam przez nowy łącznik na rynku Zawodzie-Brynów. W ich ślad poszła linia 36, która połączyła Sosnowiec. Podczas remontu dołączyła tutaj także linia 20, pojawiła się nagle linia turystyczna 0... wspominałem, że 46 też miała tutaj swój epizod? Do tego należy dołożyć linie, które z powodu wykolejeń, lub jednodniowych remontów pojawiły się tutaj na chwile: 7,11,12,13,19,33,35,37,40,41...

Obecnie stacjonujące tutaj linie tramwajowe:
- 6 w relacji Brynów Pętla - Bytom Politechnika Śląska
- 14 w relacji Brynów Pętla - Mysłowice Dworzec PKP
- 16 w relacji Brynów Pętla - Wełnowiec Plac Alfreda

Linie 6 i 16 są obsługiwane w większej części nowym taborem niskopodłogowym przystosowanym dla osób niepełnosprawnych, oraz z wbudowanym systemem zapowiadania przystanków zarówno w języku Polskim jak i Angielskim.


Miasto Katowice planuje stworzyć z pętli Centrum Przesiadkowe, które skomunikuje autobusy z tramwajami. Budowa jego zacznie się wtedy, gdy zapadnie ostateczna decyzja o wyglądzie przedłużenia szlaku tramwajowego jeszcze dalej na południe Katowic - aż do Osiedla Odrodzenia. Na samej pętli poza parkingiem autobusowym powstanie nowy wspólny peron autobusowo-tramwajowy. Powstanie też ścieżka rowerowa w nowym układzie, jadąc rowerem z ulicy Kościuszki będzie można skręcić w ulicę Kłodnicką. To niewątpliwie ułatwi poruszanie się na tym skrzyżowaniu, które w godzinach szczytu jest bardzo ruchliwe.

Minusem takiego rozwiązania może być fakt, że wiele linii zostanie skróconych do relacji "Brynów Pętla" tak, jak to miało miejsce w 2012 roku podczas zamknięcia Placu Szewczyka. Takie linie jak 13653 czy 688 do dziś nie docierają do ścisłego centrum Katowic, jednak wzmożona częstotliwość kursowania linii 297 mniej więcej załatwia sprawę. Mniej więcej, ponieważ odsetek pasażerów nadal będzie wolała skorzystać z połączenia bezpośredniego, nieraz dłuższego. Mieszkańcy Kokocińca zaczęli chętniej korzystać z linii 48 dowożących ich pod sam dworzec. Z kolei Ci, którzy korzystali z linii 653 podzielili się na dwie grupy. Pasażerom zależącym na samym fakcie dostania się do Mikołowa, przesiedli się na linię 37, która obsługuje większą liczbę osiedli i dzielnic na swojej trasie. Jednak czas dojazdu trwa blisko godzinę. Druga grupa pasażerów przesiadła się na linie 29 i 45 MZK Tychy, które aż do Mikołowa jechały identyczną trasą co linia 653. Jedynym mankamentem tego zabiegu jest fakt posiadania tyskich biletów.

Miejmy tylko nadzieję, że Centrum Przesiadkowe Brynów nie spowoduje skrócenia relacji linii autobusowych jak i tramwajowych. Jeżeli jednak tak by się stało, to trzeba by pomyśleć o wydłużeniu czasu na przesiadki na biletach jednorazowych.

Powrót

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz